Konia za uzdę przyciągnęła na żelazo
most. Pod kopyta sczerniały wody.
Koń parsknął, i powietrze bezksiężycowy
Chrapanie jest utrzymywana na moście na zawsze.
Piosenki wodne i świszczący oddech dźwięki
Bezpośrednio w pobliżu zaciera się w chaosie.
Zostali rozerwana przez niewidzialne ręce.
Czarna Woda przetoczyła odbicie.
Dimensional żelazo odpowiedział monotonnie.
Różnica zniknął. I wieczność spali.
Czarna noc nadal, dna -
Wybuchając pasa otchłań zafascynowanego.
wszystkie są. ruchy, cierpienie -
było. Koń chrapał na zawsze.
I sprawdzić w napiętej ciszy
Wiecznie zamrożone wiszący człowiek.
28 grudzień 1903