Wieczorem przyszedł spokojny słońce…

Wieczorem przyszedł spokojny słońce,
A wiatr przeprowadzane dym z kominów.
Dobry oprzeć odrzwiach
Po nocy picia mój.

znacznie Podania
I będzie wiele więcej,
Ale nigdy nie przestaje radować serce
radostyu Pacyfiku
O tym, będzie pochodzić,
Można usiąść na tej starej kanapie
I powiedzieć proste słowa
Jeśli cichym wieczornym słońcu,
Po moim nocy picia.

Kocham swoją delikatną nazwę,
Twoje ramiona i barki
I czarny szalik.

październik 1906

Oceniać:
( Brak ocen )
Podziel się z przyjaciółmi:
Alexander Blok
Dodaj komentarz