W alarmów pożarowych i zimno -
Więc życie będzie. Pamiętaj administracji komunalnej,
Co staraliśmy się spotkać Boga
W godzinie odkupieńczej - grób.
wierzę: nowy wzrost wiek
Spośród wszystkich wypadków pokoleń.
Nic dziwnego, że każdy rodzaj uwielbienia
Śmiertelnie obrażony geniusz.
I wszystkie, to, obrażony
W ich sercach,, w ich melodyjny.
A wszystko - święty miecz wojenny
Błyszczy w nieuniknionych chmury.
Niech dzień z dala - mamy cały W.
Przymierza młodzieńców i panny:
Pogarda dojrzewa gniew,
Terminem zapadalności gniewu - nie jest bunt.
Aktywuj życie, jak zjawa.
poeci z wyczuciem słuchać serca,
W ich lęku - będzie drzemią;
To prawda - czarny diament
Śpi snem nieznany i dziwny,
W tchu uroku,
Wśród głębokiego wnętrza, - podczas
W górach, nie śpiewają kilof.
1910 – 6 luty 1914