Nie pójdę do ludzi, aby sprostać,
Przerażona naganę i pochwały.
Pre Jeden pan otvechu
za to, że całe życie był cichy.
Rozumiem, że milczy,
I jak stoi uszy:
Za słowami - poprzez stłumiony pomruk
Budzi się jasne Ducha.
Jadę na wakacje ciszy,
Moja twarz nie zauważy.
Ale ja - czai wiedza
O kocham Cię bez końca.
14 styczeń 1903