ty, ty, z innym świetle,
My Friend, mój anioł, moje prawo!
Przebaczyć szalonego poetę,
Do was, nie wróci.
Byłem wściekły i smutny,
I kusić ich los,
I ukąszony złoty sen
I nakazy herbaty w trumnie.
Ci belkami mnie z nocy,
Z ubogich życie ukradł,
Wy dale obniżony oczy,
Jesteś moją muzą przeszły.
W trumnie, słyszę głos ptaka,
wiosna w pobliżu, ser ziemia.
Pluję panieńskie złoto
Jasne ospały gra.
14 sierpień - 1 wrzesień 1902