Na festiwalu wiosennego światła
Zadzwonię do domu cień.
przychody, nie czekaj na świt,
Przynosi z nim dzień!
Nowy dzień - nie, że uderzeń
Z wiatrem w oknach na wiosnę!
Niech nonstop śmiech
Bezprecedensowy dzień w oknie!
Następnie otworzyć drzwi
i płakać, i wzdychać,
Nasze straty zimowe
Z lekkim sercem dzieje.
3 luty 1902