Boję. Słyszę pryblyzhene
minut, gdy jest to niemożliwe, aby marzyć,
Kiedy pragnienia i aspiracje
Dusza nie może odróżnić.
Gdy, deptanie praw honorowych,
Czując ucisk ktoś bojaźliwy,
Dusza pragnie zemsty skrajną,
A umysł, Uznając, jest nieświadomy.
Gdy, oszukani blask złota,
W sercu strach przed śmiercią,
I cholernie wszystko, że jest święty,
I później żałować we łzach.
23 październik 1899