Próba oddzielenia duszy
z tobą, łuk reklamacja,
Jeszcze bolesne dźwięki
W tytule i Rzhaksa Muchkap.
ja je, jakby to było cię,
Jakby to ty sam,
Kocham całą energię próżności,
Przez zaciemniony umysł.
Jak noc, zmęczony świecić,
Ponieważ, że astma - muślin,
Ponieważ, że nawet antresoli
Kiedy drżenie ramion.
Czyje szept zawisł na pogardy?
o, Czy mój? nie, dusza - Twój,
On ulatnia usta
Powietrze kropli alkoholu.
Ponieważ w myśl błogość rozjaśnił!
nienagannie. Jak jękiem.
jak pianka, o północy, z trzech stron
Nagle oświetlony Przylądka.