Słaby wiatr zamiera,
Przychodzi taki szary wieczór,
Raven zatonął na sosny,
Dotknąłem senny ciąg.
Przeciwnik stronie i ciemne
Jak pamiętasz mnie?
Oh moja miłości skromny
Zakruchinishsya eh marzenie?
Niech twą duszę, ale na chwilę -
Nad wami jest niezmienny
Dumą twój młody,
Lojalność wobec mojej samicy.
Nie wolno jeździć latający przeszłość
Duch lekkie i łatwe,
jeśli, mój ulubiony,
Kobieta szczęśliwa z innym…
dobrze, tak z Bogiem! Wieczorem w pobliżu,
Szybkie lat orki niski,
tam jest burza wisi około,
Noc patrzy w oczy.
21 Sierpień 1905
Cóż za wspaniały wiersz!