my, dwaj starsi, błąkał się samotny,
Surowy rozciągnięty zamglenia.
Przed nami - okna daleko,
Niebieski obszar jasny.
Ale gdzie w półmroku tajemnicza
wygląd, Wygląda jasnoniebieski?
Mamy drżeć tylko sen,
o, niezrozumiale! przed Tobą.
o, skąd, gdzie zamglony
Zaaleli walka, smutek,
A złoty nić,
I zmierzch rumyanit fajerwerki?..
my, dwaj starsi, w półmroku tajemnicza
wychowany, - światło w oknach.
I potrząsając tylko sen,
Wyrafinowane kłopoty mądrości.
29 grudzień 1901