moja matka
Ja - człowiek i Bóg jest trochę.
W moich wierszy nie znajdziesz moc.
Intonować ich słabe i witalny bluźnili,
Ci nowe pomysły do nich osiągną.
Nie były one podgrzać albo geniusz, ani sztuka,
są niejasne, długa seria
Prowadź mnie bez myśli i bez uczucia
Przez ziemskiego grobu, ubogich i pusty.
o, czy mogę mieć moc geniuszu
ujrzeć światło wieku, dostosowania ich do dobra!..
Nie dały myślał idealnym świecie,
Brak poczucia dobrego skromnym piórem…
Błogosławiony jest poetą, dobry uduchowiony,
Co świat dał niezmienne przymierze
I moc wieczna, moc odważnych
Poprowadził tłum w świecącą świcie!
18 lipiec 1899