Noc leżał zakurzony
Dziewczyna w białej trumnie.
Noc róża Zamieć,
Nikt nie usłyszał słowa.
W słowach szeleściły męty,
Słownie spał pilchowatych.
Tylko duch białym koniu
Mógł w toku Grzywa mgła.
I co oznacza w niebie rastvórennom
Przechodząc krok przyspieszył
W niebiesko, niebieski
Zamknięta osłona twarzy.
Wtedy ktoś wstał przy stole
I powiedział,: samowar!
Parowa przyniósł złoto,
Umieściliśmy białych filiżanek
A oni slurp i być dumni.
Lato 1905