Wstaję w mglisty poranek,
Słońce uderzony w twarz.
Jesteś Lee, Witamy przyjaciela,
Strzela się do mnie na ganku?
Szerokie ciężkie drzwi!
Wiatr unosił przez okno!
Utwory są śmieszne
Nie słyszałem od dłuższego czasu!
Wraz z nimi w mglisty poranek
Słońce i wiatr w twarz!
Z nich pożądane znajomego
Wznosi się do mnie na ganku!
3 październik 1901