Mówię te słowa,
 Że rodzą się tylko raz pod prysznicem.
 Brzęczy pszczoła na białym chryzantemy,
 Tak duszny zapach starych saszetkach.
I pokój, gdzie okna są zbyt wąskie,
 Sklepy kochają i pamiętają dawne czasy,
 A nad łóżkiem z napisem - Francuski
 głos: „Pan, ulituj się nad nami " .
Jesteś smutne opowieści o starych nut,
 moja dusza, nie dotykać go i nie wyglądają ...
 patrzę, genialne figurki Sevres
 Wyblakłe błyszczące płaszcze.
Ostatni promień, i żółty i ciężki,
 Stał bukiet jasne dalia,
 I w moich snach słyszę dźwięk altówki
 I rzadkie klawesyn akordy.

