Wysoka ściana łączy się z ciemności,
Tam - jasne okna i jasne cisza.
Nie jest to dźwięk w drzwiach, ciemne schody,
I wędrować znajome zakątki drgające.
Przy drzwiach, drżenie światła i zmierzchu wokół.
I gwaru i hałasu w bezmiarze ulicy.
Milczy i czeka na ciebie, mój biedny, późnym,
Ostatniej nocy sen mojej duszy.
11 styczeń 1902