Nie przyjść na randkę

Późnym wieczorem czeka
W oknie muślinu
Aż do wczesnych godzin porannych.

Nope słodki - w lewo.
Nope słodkie - jeden.
Dahl zachmurzenie, lekki, ser.

okno kurtyna,
I zapalił płomień,
Pochylił się nad stołem…

Spojrzeć w polu!
Spójrz jeszcze raz!
Patrzeć jednym okiem!

Leje, wylewanie chłód.
światło słabnie.

„Jako pocałował ją w usta…
Jako narzeczona nazwie…»

wcześnie, ozięble, światło.
wiatry w szkle.

Patrzeć jednym okiem,
Co się stało z ładnym małym kumplem?..

Biały całun - deski śnieżne.
I pod wynagrodzenia - Cele…
Trudno spać w trumnie.

Nogami wyciągniętymi z rzędu…
rozciągliwe rękawy…
wiatry w rurze…

odstąpić, Pochodzić z bramy…
Leisya, Leisya, wcześnie światło,
biały całun, pęczniały…

Pripodymesh białej krawędzi -
I pytanie nie jest już:
Padł martwy usta.

luty 1908. Revel

Oceniać:
( Brak ocen )
Podziel się z przyjaciółmi:
Alexander Blok
Dodaj komentarz