Obudziłeś się wcześnie rano
I lewo sweet home.
I przez długi czas, dawno się z mgły
Spear migotały na wzgórzu.
i, mały chłopiec, pogłoski
Na mocy swojej dyvnuyu,
A on się porusza jego fragmenty miecza,
Ty rozrzucone w walce.
Dość żyć poza wcześniej -
Nie wyjść z domu w godzinach porannych.
Jestem zakochany i buntowniczy
Patrzę w twoje oczy, siostra!
Naucz mnie codzienną walkę -
To nie jest chłopiec ja,
A świat otworzy blisko
Latanie free lance!
(Kwiecień-maj (?) 1907)