K. M. C.
1
Wszystkie takie same przestrzeń ozernáya,
Jeszcze ociekające solnych chłodzenia wież.
teraz, kiedy jesteś stary i spokój,
Co znowu martwi?
Lub pierwsza pasja młody geniusz
Nawet z duszą nierozłączne,
A ty zawsze zaangażowany
że stary, niezapomniane odcień?
Nazywasz mnie - to przyjdzie:
migotanie, jak przedtem, profil ważnym,
I głos, cicho-rozciąganie,
Słowa doświadczony szept.
czerwiec 1909
2
W ciemnym parku pod olchy
W godzinie północy niesłyszących
Biały łabędź na wiosła
Ukrył twarz w skrzydle.
All I - Memory, wszystko ja - plotka,
Jesteś ze mną, duch smutku,
ja wiem, Widzę - że twoja ścieżka,
Umyte burzowe tak wiele lat.
W cieniu olchy pogrzebowej
I oddychać słodkie perfumy,
Szelest liści maty,
Szeleści inną duszę,
Ale na burzę pasjonatów lat -
wszystko, jak duch, wszystko, jak urojenia,
wszystko, co się stało, wszystko poszło,
Mgła Staw poszedł.
czerwiec 1909
3
Kiedy boleśnie wzrósł
Przede mną rzeczy i dni,
I głęboki sen z żalu
I zasnął w cieniu lasu, –
Nie wiedziałem, że dziewczyna w lesie
Przechodzi on pamięć o dawnych czasach,
i, Awake w grze cieni,
I wyraźnie słychać w Peña ptaka:
„Słuchajcie pasje, i uwierzyć, i uwierzyć,
Nazywamy je wszystkie głosy,
Knock godziny północy
Błogość zamknięte drzwi!»
czerwiec 1909