o życiu, dogorevshey w chórze
Na ciemnym chóru Thy.
O Matki z tajemnicy w jasnym spojrzeniu
Ozeasz nad ołtarzem.
O languid dziewczyny w drzwiach,
Gdzie wieczny półmrok i dzięki.
Po drugiej Maryi, światło Mary,
W czyimś oku - światło, którego warkocze - mgiełka.
Ci drzemać, Bóg, ikony,
Niebieski dym z kadzideł.
Ja wstępnie cię, ambony,
Jestem - zmierzch miejskie ulice.
Ze mną wiosna przyszła do swojej świątyni,
Ona jest zaręczona do mnie.
I - niebieski, w dymie żar,
Ona - mglisty wiosenny.
I jesteśmy pod łukiem Wei, veem,
Jesteśmy stela nad ołtarzem,
Uważamy zaklęcie nad ludźmi
I Mary śpiewać światło.
I dziewczęta mają ciemne drzwi,
Na wszystkich poziomach ołtarza -
Jak zasvetlevshaya z Maryją
Peredzakatnaya świt.
I ktoś jest duszno, cienkie włosy
Szkiełka dmuchanie wokół twarzy,
I przy mównicy głos żeński
Śpiewa o Maryi bez końca.
O róż nad jej ikoną,
Gdzie wieczny półmrok i dzięki,
O ile Maiden, podtrzymujące,
W czyimś oku - światło, którego warkocze - mgiełka.
listopad 1906