W rogu kanapy

Ale w dozveneli kominkiem
żar.

Dla okoshkom brzegi
światła.

I zamieć morze utonięcie
statki.

I nad południowym morzem jękiem
Dźwigi.

zaufaj mi, w tym świecie słońce
więcej nie.

Uwierz mi tylko, noc serce,
I - poeta!

JA JESTEM, co chcesz, baśnie
powiem,

i, co chcesz, maski
dam.

I będzie jakikolwiek cień
kiedy ogień,

Dziwne wizje eseje
na ścianie.

Oraz wszelkie kolana pochylni
przed tobą…

I każdy kwiat spadnie
niebieski…

9 styczeń 1907

Oceniać:
( 4 oszacowanie, średni 3.5 od 5 )
Podziel się z przyjaciółmi:
Alexander Blok
Dodaj komentarz