Wieczność spadła do miasta…

Wieczność spadła do miasta
cyna słońca.
Zgrywanie krawędzi nieba,
Aleje brzęczą.

Wszystko impotencja wróżby
Na moim ramieniu.
W oknach fabryk - legendy
O riotous nocy.

Blaszany dach -
Wszystko szalony schronienie.
W tym mieście handlu
Niebo nie opuści.

Powietrze jest tak gulok,
Tak kuszące oszustwo.
wprowadzono, tor,
Smoky niebiesko-szare mgły…

26 czerwiec 1904

Oceniać:
( 1 oszacowanie, średni 5 od 5 )
Podziel się z przyjaciółmi:
Alexander Blok
Dodaj komentarz