Domy rosną, pragnienie…

Domy rosną, pragnienie,
Ale nagle spojrzeć wstecz:
Tam, gdzie tam był biały budynek,
widać czarną smród.

Tak wszystko zmienić miejsce,
Niepostrzeżenie idą w górę.
Ty, Orfeusz, stracił narzeczona, –
Kto szepnął do ciebie: "Ohlyanys"?..

będę zamknąć biała głowa,
I krzyczeć i rzucać się w strumieniu.
i wyjść, huśtawka nad ciałem
pachnący, rzeka kwiat.

5 Listopad 1902

Oceniać:
( 1 oszacowanie, średni 5 od 5 )
Podziel się z przyjaciółmi:
Alexander Blok
Dodaj komentarz