Florencja

5

Fałszywe okno na czarnym niebie,
I reflektor na dawnym pałacu.
Tu idzie - wszystko w wzorzyste
I z uśmiechem na jego ciemnej twarzy.

Wino też pobudza oczy
A w żyłach ogień rozprzestrzenił…
Co mogę śpiewać tego wieczoru, Signora?
Co mam śpiewać, tak spałeś?

czerwiec 1909

6

Pod wpływem ciepła z lenistwa florenckim
Ci biedniejsi sens:
Cichych kroków kościelne,
Kwiaty kwitną neradostnye.

Więc zadbać o resztę uczuć,
Zachować przynajmniej twórczego kłamstwo:
Tylko w lekkiej łódki sztuki
Nuda świat uplyvesh.

17 maj 1909

Oceniać:
( Brak ocen )
Podziel się z przyjaciółmi:
Alexander Blok
Dodaj komentarz