VI
ciemność. One I. Zakłóca moją ciszę słuchu.
Wszystko zasnął, tak nie śpię.
Chciałbym spać, Tak to jest bardzo ciemny
ta noc, - i księżyc nie Srebreno.
Duma wszystko uporczywie zakłóca mój sen.
Pamiętam ostatnią noc:
niejasne ciemność… Dzwonienie przez spreadów leśnych…
Jak piękny połysk oczy!..
dalej, dalej… Jak zimno! Lód nad Newą,
Otwiera drzwi do zimnego…
Co budzi w głowie?
Co tajemnicą wyskoczy?..
nie, nie tajemnica: jeden neugasshaya pasja…
Ale pasja nie będę się modlić!
Przed drugą na kolanach Jestem gotowy do upadku!..
źródło, zasnęli… ale coś nie mogę spać.
18 Listopad 1898