Wyszedłem w nocy - nauka, Rozumiesz
Odległy szum, zamknij szemranie,
wziąć nieistniej,
Uwierz w kopyt końskich urojony.
droga, Księżyc jest biały,
Wydawało się, To był wypełniony krokach.
Jest tylko cień wędrował
I osunął za wzgórzami.
A ja słuchałem - i słyszał:
Wśród drżącymi plam księżycowych
daleko, dzwonienie galopującego konia,
I łatwy gwizdanie było jasne.
ale tutaj, a następnie - gładki dźwięk,
A moje serce powoli walczył,
o, jak zrozumieć gdzie pukanie,
Gdzie jest głos?
i, głośniejszy dzwonek kopyt,
I biały koń prowadzone mnie…
I stało się jasne,, kto milczy
A na pustym siedzeniu śmiech.
Wyszedłem w nocy - nauka, Rozumiesz
Odległy szum, zamknij szemranie,
wziąć nieistniej,
Uwierz w kopyt końskich urojony.
6 wrzesień 1902. Petersburg