Mamy eked się jego dzień ponuro,
Obawy o wiele zagranicznych;
Ukryte przed nami, nie są słodkie,
Co jeszcze podoba się innym…
Mamy eked swoich dni bez wiary,
Losy zmęczony karać…
A nasze życie jest obolały po bez miary,
I trudno umrzeć…
tak wiek, odjechał niemiłosiernie,
Spotkanie nowy porządek wieków,
Rzuca im hladnoy tajemnicy
żyć, szału nie żyje…
11 Sierpień 1899