1. Pracownicy w Reida
Frędzlami pianka bat,
Dzień i noc, mówią oddychania.
Zafascynowany syreny,
Nasza praca powolna ciężki.
Ocean szumi pod nami,
Światła świecą portowe,
Statki dla wyłączników
Przenikliwie patrząc na latarniach.
I Sea shatayut ciemność
Te cienkie belki,
Jak przestraszony Świt,
Proskolznuvshego w nocy.
Szerokie ramiona nocy,
Ech ciemność!
Wszyscy jesteśmy blisko, wszyscy jesteśmy braćmi -
Tam, na drogach, na godzinę snu!
Po północy - w oddali
Uncharted land -
My niestety towarzyszy
niebieskie statki.
Były dziwne kontury
Kolorowe rury i cienki promień,
Nazwy były ciemne
My nieznane bestie.
„Ptasie Pins” udał się na południe,
powracający, dając znak:
przez burzę, po zamieci
Rozróżniamy czerwoną flagę…
Jaki sekret trzymaliśmy,
Czyje bogactwo utrzymywano?
Złota dryfował eh
W naszych ciemnych kulisów?
Czy ptak nie jest wspaniały
W celi ramiona przyniósł nam?
Lub czarna królowa
To zamarłem ze strachu?..
ale, jak w bajce, Ludzie w morzu:
Ciężarem każdy dumny.
i, niejasne utwory echem,
Zagrzmiał Port Moody.
2. Tak było
Życie było aspiracja.
To było przyczyną śmierci
Nesvershennyh na świecie
niekończące błogosławieństwa.
Niebo było pokryte
Nad morzem na równinie
W godzinę, gdy był
Pierwsze światło flagi.
noc HID
Z oczu Bezsenność
wszystko, że zostało zrobione
Poniżej Morza.
Tylko na zachodzie słońca
W nachylonych zaświta
ścigał odbicie,
statki cienie.
Ale nie wszystkie przeczytane
poświata znaki,
I zachody słońca były wygaszone,
I - twarz do księżyca -
biedny planeta,
łzawienie niejasności,
Wiedziałem o przyjściu
beznadziejne dno.
3. Sea Shanty
To dało nam morze
obrączka!
Całowaliśmy morze
Garbowanej twarz!
Prinevestilas
Biust od morza!
Nenevestnaya
Riptide Marine!
Dzięki niemu życie jest wolne,
Z jej śmierć nie jest straszna,
To, matka, wolny, zimno!
Z nią na spacer
Na przestrzeni Volna!
niebieskie morze!
czerwony Świt!
Wiatr, ty, pijany,
fruwające włosy!
słony wiatr,
głosy Carry!
Wiatr, ty, wolny,
Sekcja żagle!
4. GŁOS w chmurach
Rzuciliśmy nad morzem do dzikiej ziemi
Nieszczęsny krwi, krótkotrwały sen,
Wiatr rosła w siłę, i nad morzem brzmiały,
I to było niepokojące patrzeć w głębi.
Chory i zmęczony - byliśmy zazdrośni,
Że gdzieś w morzach burzy bawili,
noc, jak kurwa, wpatrując bezwstydnie
Na ciemnej twarzy, w ból oczu.
Walczyliśmy wiatr i, marszcząc brwi brwi,
W ciemności ledwo widoczny ślad…
i, jako ambasador rosnącej burzy,
Proroczy głos w tłumie hit.
Natychmiastowa zygzak na kamiennym stroma
Profil Gala nam dostanie się do oka,
Oraz w jasny przerwie przestraszony chmury
Śpiewał wesołą piosenkę burzę:
„Sad ludzie, zmęczeni ludzie,
obudzić się, uczyć się, że radość jest blisko!
Tam, gdzie morze zaczyna śpiewać cud,
Jest wysłany lampa sygnalizacyjna!
podnosi, on szuka zabawy na świeżym powietrzu
I chętni belka strzeże wyłączniki,
Iz godziny na godzinę oczekuje na przyjazd
Duże statki z dalekiego kraju!
zobaczyć, lekki pas jako rozprzestrzeniania,
Jak zadowolony run wrzeć pióro!
Jak exults morskich! Słyszysz - gdzieś -
po nocy, na burzę - pw syren!»
Wydawało się, top rozłożone ubrania,
Grzmiący odległość uderzyła w rękę…
Obudziliśmy się do nowej nadziei,
wiemy: niespodziewana radość blisko!..
A tam - obudziły horyzoncie piorunami,
To tak, jakby miasto paliły dala,
I całą noc do portu, jak szkarłat ptaki,
poleciał, sycząc i gwiżdżąc, pociąg.
zagrzmiał ocean, pianki i szmaty
Rzucił morze na pniach latarnie.
Przeciągania modlitewne zawodzenie syren:
Jest burza wyprzedził rybaków Court.
5. STATKI w toku
o, Mórz świetlne łodygi, beacons!
Twój Spotlight - kwiat!
Gleba - Tworzenie emocje,
piaszczysta mierzeja!
twoje łodygi, o, Ocean Colour, silny,
A silny prąd elektryczny!
A promienie obiecuje zbawienie
Tam, gdzie zginęło żeglarzy!
rano powie: wyglądać: zmęczony praca,
Znajdziecie w Burun
wyczerpany trup,
Nie został zapisany twą opiekę,
Ze śmiechem stygnie w niebieskim narożniku
pofałdowany usta…
Unikać swoje świetliste promienie,
Przestąpił próg ostatni…
Niewidoczne dla oczu,
Przez zasłony nocy
Przedni wyciągnąć primiryayushtiy Skała:
"No One".
Jesteś naszym zemsta, elektryczność!
Ty - nie światło świtu, - marzysz nad ziemią,
Ale na mglistych dni bijesz przez wiązkę
Nie oszukuje Ocean początek…
Niezawodność i ty mamy żadnego przyjaciela:
Prowadzimy przez statki zimowych zamieci,
Zakładamy tajemnice granicą,
Jesteśmy pod jarzmem nocnej mgle…
Posiada pełne skarbów!
statki z ładunkiem wyścig!..
Niech sklepy z podwodnymi potworami
Energia elektryczna - nasza gwiazda!
przez burzę, przez blizzard - forward!
Światło elektryczne nie umrze!
6. statki przyszedł
Ocean drzemki lustro,
Wicked burza przeniesione.
Na godzinę zachodu słońca, h kryształ
wydawały statki.
pieszy, jak bajecznych wróżki,
Chorągiewki Motley dystansowe.
Mocno wygięte jardów,
gotowy kotwica.
Śpiewali hymn narodowy karmazynowy zoryam,
wszystko żal, zaśmiał dystans.
Z błękitne morze pożegnanie
Szkoda rozstać.
Oh i tam - po kosą -
nagle, jasne,
C zatumanennoy urody
Ich piękno oczekujących…
Więc - ziemia, o, dzieci z pasją,
Dzieci burze, - to jest dla ciebie! –
Fell twarde wciągniki.
Wieść poleciał rakietę.
7. ŚWIT
Cicho rozdrobnionego do rakiet niebo,
Zachód wyszedł, Westchnął i ziemia.
Stali na drogach, czekając na świt,
Sen nocy został zapłacony do jednego powróci.
Zmierzch Nearing. W porannej drzemki
Coś tam nieskończenie smutne.
Tam - w oceanie - w ziemskim ciele wodą -
Haunting i roztrzęsiony aktualności powitalny…
biały, jako biały ptak, daleko
Merit oraz wysokość i głębokość - i nagle
Od pierwszego boomu, przyleciał ze wschodu,
Senny w dźwięku mórz przebudzenia.
śmierć, lub życie wisi nad morzem -
Wieść o zwycięstwie - w locie wysięgnika.
Śmierć w słońcu, a nie kłócić,
wiemy, że czas przygotować pochwały.
Kto nie obudzić się przy pierwszym blasku -
ponuro pamiętał, że hymnem przestał wibrować,
Temp sen, który stracił Poznań
Wczesne i jasny i mądry zaczął…
Ale ze statków, Doświadczony zła pogoda,
Wiadomość o świcie osiągnął ziemi;
riotous tłum, w oczekiwaniu szczęścia,
Doszliśmy do brzegu spełnienia statków.
Ktoś rzucił girlandę z kwiatów,
Łodzie pędził z pstrokacizna ziemi.
Silne młodzi mężczyźni siedzieli przy wiosłach,
Skromna dziewczyna objęła stery.
Pływaliśmy i śpiewali, i morze pyyanelo…
.............................................
16 grudzień 1904