(Album CHUKOVSKAYA)
Wiersz, nadany w. Bryusov
Mamy przesunęła tramwajem:
Niosłem naftę z serwisu,
To - ze szczególną starannością
towarzyszyć, jak tygrys, żeglarz.
Stan gęsty virgin rumiany
Odziany kurtka karakulny,
Sailor strzał ze skórą
C na godzinę passer damskiej Stosunek.
Spływały do kolan buty,
Jest to rodzaj kawioru Paulin,
Spójrz uwodzicielski kretinki
poświata, jak acetylen.
Kiedy znaleźliśmy się w pobliżu,
Niektóre ośmielając Mr.
Paliło tak gorący wygląd,
I prawie spalił moją naftę.
I ja, przeczucie podniecony,
Czytałem w oczach swojej odpowiedzi,
Że - ma długie deklassiróvan
A on - no mercy.
I udaliśmy się przez rowy i kry,
To - nie, a ja - tutaj…
wiedziałem, że tego pana
I nigdy nie spotkać.
10. XII. 1919