tajne ścieżki, noc,
Przy świetle świtu pogrzebie,
Przyjdź ich torturowano,
Nad nimi stoisko ghule.
Oveyut duchy noc
Ich myśli i czyny,
I zagniyut wciąż żyje
Są zbyt dobrze karmione ciało.
Ich statki w głębokiej wodzie
Nie syschut zardzewiałe kotwice,
Nie ma czasu do stracenia dochest
ty, wybrzuszony ksiądz!
Szczęśliwy dobrze karmione wygląd,
Ukryć w ciemnej trumnie!
Więc czasy mówi wielkość
I rozoperstaya los!
grób, wypełnione zgnilizny,
wolny, Rzucać potężne ramiona!
wszystko, wszystkich - tak będzie świecić kurz
pod słońcem, nie zmęczony, żeby spalić!
3 czerwiec 1907