Dzień wypalony na obszarze kraju,
Gdzie szukałem sposobów i dni krótsze.
Leżał fioletowy zmierzch.
Mnie tam nie ma. Ścieżka podziemny noc
Idąc, szybownictwo, śliska skała półka.
Zna piekło wygląda w pustych oczach.
Mam na ziemi został wrzucony do jasnej kuli,
I w dzikim tańcu masek i przebrań
Zapomniałam utraconej miłości i przyjaźni.
Gdzie jest mój księżyc? - O, где ты, Beatrice? –
I walk alone, stracił właściwą drogę,
W kręgach podziemia, nakazy zwyczaju,
Wśród grozy i mroku utopić.
Strumień niesie zwłoki przyjaciół i kobiet,
Gdzieniegdzie migotanie błagalnie oczy, il piersiowej,
wołanie o miłosierdzie, il krzyk łagodny - oszczędnie
Zrazy z ust; tutaj zmarł słowa;
Tutaj zamówienia bezsensowne i głupie
Pierścień ból głowy żelaza;
I ja, który śpiewał kiedyś czule, –
wyrzutek, Utrata prawa!
Wszyscy dążą do beznadziejnej otchłani,
I vosled. ale tutaj, w łamaniu skał,
Powyżej penoyu przepływu snow,
Przede mną nieskończona hali.
kaktusy sieci i zapach róż,
Skrawki ciemności w głębi lustra;
Odległe poranki mgliste migotanie
Gilds nieznacznie pokonał idola;
Spirala oddech i duszno.
Przypomniałem Przerażający świat Hall,
Gdzie wędrował ślepy, zarówno w dzikim tale,
I gdzie złapałem ostatnie święto.
Tam - rzucony maska rozszczelnienie;
Tam - uwiedziony przez żonę starszego,
I nachalny światło złapać je w podłym uczuciem…
Ale zaalelsya okno okładka
Pod zimną porannego pocałunku,
Cisza i dziwny różowawy.
W tej godzinie błogosławionego kraju, spędzimy noc,
Tylko tutaj jest niezdolny do naszego ziemskiego oszustwa,
I patrzę, niepokojące przeczucie,
We wnętrzu lustro przez porannej mgle.
spotkać się ze mną, wstęgi ciemności
Okazuje się, że chłopiec. Dokręcić obóz;
Wyblakły kolor róża w klapie płaszcza
Blada twarz usta zmarłego na;
Na palec - znak tajemniczej małżeństwa -
Świeci ostre pierścień ametyst;
I patrzę z podniecenia niezrozumiały
Cechy twarzy deflorate
I pytali głosu tylko słyszalny:
„Powiedz, za to, że trzeba pokutować
I okręgi wędrować nieodwołalna?»
Było zamieszanie delikatnych rysach,
Spalone usta połyka powietrza greedily,
A głos z pustki:
„Ucz się: Jestem przywiązany do bezwzględnego mąki
za to, Byłem smutny ziemi
Pod ciężkim jarzmem pasji spustoszona.
Mało nasze miasto będą ukryte we mgle, –
Tomim fali szalonych dostrojenia,
Pieczęcią przestępstwa na czole,
Jako upadły Abused Maid,
Szukam zapomnienia w radościach wina…
I godzina retributive gniewu:
Z głębi niespotykaną snu
wyrzucił, oślepiony, połysk
Przede mną - wspaniałą żonę!
Wieczorem Dzwony kruche szkło,
We mgle pijanych spotkał się na chwilę
z tylko, którzy gardzili uczucia,
Po raz pierwszy chwycił Glee!
I utonął w jej oczach Zenica!
Oddałem pierwszy namiętny krzyk!
Ponieważ ta chwila nadeszła, niespodziewanie szybko.
Ciemność była głucha. I długi wieczór Misty.
I dziwnie stanął na niebie, meteorów.
I nie było krwi tutaj, to ametyst.
I piłem krew ramionach pachnący,
I parno napój i żywiczny…
Ale nie przysięgać dziwne historie
O tym, zarówno trwał dziwny sen…
Z głębi nocy i mgliste przepaście
Do nas przyszedł podzwonnym;
ogień poleciał Język, gwizdanie, nad nami,
Aby nagrać bezużyteczność przerwanego czasu!
Oraz - zwarte ogromne łańcuchy -
Byliśmy wicher zabrany do podziemi!
Związane zawsze głuchy sny,
Biorąc pod uwagę jej zapach ból i pamiętać święto,
Kiedy, Tej nocy, ramionach satyny
Tęsknota pochyla wampira!
Ale moje przeznaczenie - nie mogę nazwać fatalny l?
Ledwo zimno i chory świt
Piekło wykona blask obojętny,
Z sali iść realizuje przymierze,
Ghonim toskoyu pasje beznachalynoy, –
Więc zmiłuje i pamiętać, mój poeta:
Jestem skazany w odległej ciemności sypialni,
Gdzie śpi i oddycha gorąco,
Pochylając się nad nią z miłością i smutkiem,
Zanurzyć swój pierścień na białym ramieniu!»
31 październik 1909