odpłata

Robi się ciemno. wywodzą zasłony.
Pokój pełen ludzi,
I za zamkniętymi drzwiami
Idź rozmowa głuchego,
I to low-key mowy
Pełne trosk i smutku.
Ogień nie zapala
A nie w pośpiechu, aby zapalić.
W osobie wieczorny mrok tonącego,
Peer - patrz jeden numer
cienie niejasny, zaręczona
Niektóre kobiety i mężczyźni.
Zgromadzenie nie gładko,
I każdy gość, część drzwi,
Uporczywe spojrzenie cicho
wyglądać, jak zwierzę.
Potem ktoś złamał papierosa:
Między innymi - kobieta siedzi:
Big dziecinne czoło nie jest ukryty
Prosta i skromna fryzura,
Szeroki biały kołnierz
A czarna sukienka - prosta,
cienki, drobna,
Golubooky dzieci twarz,
ale, tak znalezionych dla dalyu,
wygląda ściśle, niewzruszenie,
I to słodkie, łagodne oczy
Światła odwaga i smutek…
ktoś czeka… grzmoty Up.
Powoli otwierając drzwi,
wchodzi gość nowy próg:
W jego ruchach pewny
i Artykuły; wygląd męski;
Ubrany jak cudzoziemca,
znakomicie; w dłoni błyszczy
Wysoki połysk cylinder;
Ledwo zauważalnie przygasa
Brązowe oczy surowo łagodny;
Napoleonic broda
Restless usta oprawione;
duża-headed, temnovlasy -
Przystojny razem i dziwakiem:
Alarm zniekształcone usta
Melanholicheskoy grimasoy.

I tłum tłum uciszył…
dwa słowa, Dwa handshake -
A gość na dziecko w czarnej sukience
jest, z pominięciem innych…
Patrzy długo i czule,
I to nie jest silna ręka trzęsie ponownie,
i plotki: „Gratuluję wam
z ucieczki, Sonya… Zofia L.!
Ponownie - walka śmierć!»
I nagle - bez wyraźnego powodu -
W tym dziwnym białym czole
Utworzone dwie głębokie zmarszczki…

świt wyszedł. obaj mężczyźni
Wlać rum do kubka wina,
I niebieski płomień migotać
Przy pełnym kubkiem RAN.
Nad nim znajduje się pole karne sztylety.
Tutaj płomień rozprzestrzenia się - i nagle,
Vzbezhav nad zhzhenkoy, drżały
W oczach stłoczonych wokół…
ogień, walkę z ciemnością w tłumie,
Fioletowo-niebieskie światło obsada,
Haidamaks stare piosenki
Chant skłonny brzmiały,
Jakby - ślub, oblanie nowego mieszkania,
Jakby - nie wszystko czeka na burzę, –
To dziecko zabawa
Wywołała poważne oko…

To był jeden - nie ma innego,
To trwa kilka kolorowych obrazów.
nie zwalniać, malarz: dwa razy
Zapłać za chwilę,
opóźnić wrażliwy,
i, Jeśli w tym momencie, kiedy
Grozi do opuszczenia Inspiration, –
obwiniać!
Robisz jedna rzecz co konieczne
Niech będzie - niezłomny swoje.

W tych dniach, pod gołym niebem w Petersburgu
Mieszka rodzina szlachecka.
Nobles - wszyscy krewni ze sobą,
I uczyli ich wieku
Patrzeć w obliczu kolejnej rundzie
Zawsze trochę w dół.
Ale moc cichu wymyka
Z ich wdzięku białe ręce,
I napisać do liberałów
Powiedzieć sługi króla,
a wszystko, w naturalnym wybredność,
Między królewskiej woli i ludzie
Oni doświadczyli bólu
Często z obu testamentów.
Wszystko to może wydawać się
Śmieszne i przestarzały nas,
ale, dobrze, może tylko szynka
Rosyjskiego życia zabawy,
Ona zawsze - między dwoma pożarami,
Nie każdy może być bohaterem,
I najlepsi ludzie - nie ukrywać -
Często bezsilny przed nią,
Tak niespodziewanie ciężka
I wiecznie pełen zmian;
Jako wiosennej rzeki, ona
Nagle gotowy, aby w toku,
Na krze kry piętrzyć
A na jego drodze do zniszczenia
winny, jako niewinny,
i nechinovnyh, jako biurokratyczna…

Tak było z moją rodziną:
W jej stary jeszcze oddycha
I żyć w nowy sposób ingerować,
satysfakcjonujące cisza
I szlachta późno
(Nie dlatego, że robi trochę pomocy,
Jak to jest teraz, aby myśleć,
Kiedy drzwi rodzina
Szeroko otwarte zima blizzard,
I nie ma najmniejszego trudność
Nie jest konieczne, aby zmienić małżonka,
jako mąż, straciły wstyd).
I nie było nihilizm bezzloben,
I duch nauk przyrodniczych
(Władze pogrążony w strachu)
Było jak religia.
„Rodzina - vzdor, rodzina - blazhy », –
Kochaliśmy tutaj primolvit złość,
I w głębi serca - wszystko w
"Księżniczka Mary Aleksevna"…
Pamięć mieszka starożytności
Miałem przyjaźnić się z niewierzącymi -
I wszyscy zostali napełnieni całą dobę
Niektóre nowe „dual wiara”,
I to był zaczarowany krąg:
Jego powiedzonka i przyzwyczajenia,
Przede wszystkim obcych - zawsze cytatów,
A niekiedy - trema;
Życie między tymi, wokół mnie,
I kołysała się dookoła,
A nowe wybuchy wiatr
Uroczy stary dom:
Nihiliści w koszulce
Przyjdź i bezczelnie pyta wódkę,
Zakłócać spokój w rodzinie
(Widząc swoje obowiązki obywatelskie),
A potem - a gościem raczej biurokratyczna
Vbezhit nie z zimną krwią
Na „Woli Ludowej” w rękach -
skonsultować się spieszy,
Zaburzenia chto wszystko przyczyna?
Chto podjąć przed „lecia”?
Jak dyskutować z młodzieżą,
Ponownie podniósł gwarem? –
każdy wie, że ten dom
i pieścił, i zrozumieć,
Szlachetny i miękkie światło
Nadal świecić i obolyyut…

Wszystkie wiersze Alexander Blok